Dzisiejsze nadawanie zaczniemy od wycieczki do stolicy Kanady- Ottawy. Na pewno się teraz zastanawiacie: dlaczego akurat ona??? dlaczego właśnie Ottawa jest stolicą???! już rozwiewam Wasze wątpliwości!
Królowa Victoria wybrała na stolicę Ottawę z kilku powodów:
- była jedyną znaczącą pod względem wielkości miejscowością na granicy Kanady Zachodniej i Wschodniej (obecnie Ontario i Quebec'u), dzięki czemu była kompromisem pomiędzy angielską i francuską populacją,
- po amerykańskich atakach na kanadyjskie miasteczka (1812) przykładano wagę, aby stolica była położona w bezpiecznej odległości od granicy z USA, a Ottawa warunek ten spełniała i dodatkowo była otoczona gęstym lasem,
- z siedziby parlamentu roztacza się przepiękny widok na rzekę Ottawa i kanał Rideau co dodatkowo ułatwiało transport.
Ok kilka fotek:
Przed Parlamentem
Królowa Victoria w genialnej bibliotece Parlamentu kanadyjskiego
Widok z wieży Parlamentu
Ogólnie poza Parlamentem Kanady w Ottawie nie ma nic nadzwyczajnego.. takie ot, nowoczesne miasto, pełno biurowców, mało atrakcji turystycznych.
Zatem zamiast tu smędzić o tym co było 3 tygodnie temu postanowiłam czym prędzej wystawić swoje ciało na zasięg promieni słonecznych czytaj: taras!!! Tak wygląda nasza ulica:
W Montrealu dzisiaj 24stopnie, więc jak już kiedyś pisałam wszyscy WARIUJĄ (dosłownie) na punkcie pogody! Ten weekend zapowiada się całkiem zacnie: ogrodki, parki, grille, mecze i inne aktywności na świeżym powietrzu :) Najwyższy czas, bo moja skóra chyba nigdy nie była bielsza niż po zimie spędzonej w kanadzie!
Belle journée!!!
Belle journée!!!
Czy Kanadyjczycy przeprosili już za Celine Dion?
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPrzeszkadza Ci?!
OdpowiedzUsuń